piątek, 14 lutego 2014

Nein nein french nails


Dzisiaj zdobienie zaprojektowane przez T - żeby nie było, że sobie przypisuję ;) Zdaje się, że zgodnie z zamysłem paski miały być jeszcze cieńsze, ale stało się i nie było odwrotu ;)

Całość robimy tak jak french, z tą różnicą że zdobienie nie jest półokrągłe, a ostro zakończone (jak w strzałce, paznokcie są opiłowane w migdał). Proste, ale efektowne zdobienie.

Lakiery:
1. OPI Nein! Nein! Nein! OK Fine!
2. Sally Hansen Xtreme Wear Celeb City

Pomocne przy malowaniu zdobienia:
pasek malujemy bokiem pędzelka nie odrywając od płytki najpierw od jednego rogu paznokcia (tam gdzie chciałybyśmy nasz pasek rozpocząć) do środka , potem od drugiego rogu paznokcia również do środka (tak żeby obie połowy paska się spotkały)

Nie jestem fanką srebrnych lakierów - uważam, że są zbyt inwazyjne, szczególnie do pracy. Jednak w tym zestawieniu Celeb City nie raziło mnie zupełnie, a całość nosiło się naprawdę przyjemnie. Dodatkowo ze względu na jaśniejszą końcówkę przy całym paznokciu ciemnym zdobienie widoczne było dla większości dopiero przy drugim zerknięciu, co wywoływało dodatkowy efekt wow :)





xoxo
M

2 komentarze: