Lakiery:
- Mavala Nail Shield - dwufazowy utwardzacz do paznokci
- Sally Hansen Hard As Nails Xtreme Wear - Fuchsia Power
- Sally Hansen Hard As Nails Xtreme Wear - Blue Me Away!
- Nails Inc Cholographic Top Coat
- Nails Inc Sprinkles - Sweets Way
- Paznokcie zabezpieczyłam Mavala Nail Shield. Pierwsza warstwa to nylonowe włókna utwardzające i uelastyczniające płytkę paznokcia. Druga warstwa wygładza. To zestaw do zadań specjalnych - używając go zapuszczałam paznokcie średnio dwurotnie dłuższe niż bez korzystania z tego wspomagacza. Niestety nie jest dostępny w Polsce (swój kupiłam w Hiszpanii) - produkt o tej nazwie dostępny na allegro nie wygląda jak oryginał (więc pewnie nim nie jest :)).
- Paznokcie na palcu wskazującym i środkowym pomalowałam dwiema warstwami Fuchsia Power (lakier jest bardzo napigmentowany, więc jedna też by pewnie wystarczyła).
- Paznokcie na kciuku, palcu serdecznym i małym pomalowałam dwiema wartwami Sally Hansen Blue Me Away! (kolejny bardzo napigmentowany lakier).
- Paznokcie na kciuku i palcu serdecznym pomalowałam jedną warstwą Cholographic Top Coat. Daje efekt trójwymiarowości i głebi.
- Paznokcie na palcu serdecznym (już na warstę Cholographic top coat) i środkowym pomalowałam jedną grubszą warstwą Nails Inc Sprinkles - Sweets Way. To mleczna baza z srebrnym, jasnoróżowym i niebieskim brokatem. Kilka warstw z powodzenie może zastąpić lakier, pojedyncza warstwa da efekt taki jak na zdjęciu.
I gotowe :)
pozdrawiam
M
ale super połączenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń