1. Nail Tek Formuła II
2. Sally Hansen - White On
3. Sally Hansen - Black Out
4. Top coat
Dodatkowo potrzebne:
1. Wąski pędzelek
2. Dotting tool (ja użyłam drugiej strony pędzelka)
Zdj z lampą |
Zdj bez lampy |
Sally Hansen White On i Black Out |
2. Paznokcie pomalowałam dwiema warstwami White On (rzeczywiście dobrze kryjący lakier)
3. Na serdecznym palcu namalowałam Black Out czaszkę - oczodoły przy pomocy drugiej strony pędzelka (duże, lekko wydłużone kropki), pędzelkiem namalowałam dwie dziurki imitujące nos oraz uśmiech poprzecinany podłużnymi kreskami (jak przeszycia nitką).
4. Na pozostałych paznokciach namalowałam krzyżyki.
5. Top coat. I tutaj duże rozczarowanie.Postanowiłam użyć Eveline 3 w 1 - utwardzacz, wysuszacz, nabłyszczacz (zdj w poprzednim poście). Pomalowałam nim mały palec - top coat rozmazał wzór. Zdecydowanie nie polecam! Pozostałe paznokcie dokończyłam Astor Nail Artist Gloss top coat. Niestety ma on tendencje do łapania pęcherzyków powietrza,. Jak widać - nadal szukam swojego idealnego top coatu.
pozdrawiam
M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz