sobota, 19 kwietnia 2014

Emerald nails



Najpierw miały być paznokciowe pisanki. A potem zmieniłam zdanie :) Za to mam połączenie szmaragdu i srebra.



Szmaragdowy Jazzy Jade z Sally Hansen to lakier z najnowszej kolekcji tej marki. W sklepie nie obyło się bez wahania, bo mógł prezentować się albo zjawiskowo, albo jako wykończenie looku na imprezę w remizie (co zdecydowanie moim stylem nie jest). Po wyglądzie w butelce naprawdę trudno było stwierdzić jaki będzie efekt końcowy. Na szczęście na posterunku była eM., która ostatecznie namówiła mnie do zakupu i nie żałuję! Lakier ma piękny szmaragdowy odcień, wykończenie w butelce wyglądające na metaliczne, na płytce zamienia się w zdrowy połysk. Wydaje się, że tajemnicą sukcesu jest bardzo drobny shimmer praktycznie w odcieniu samego lakieru. Koloru po prostu nie sposób uchwycić dokładnie na zdjęciu (przynajmniej przy moich umiejętnościach) - na zdjęciach przebija kolor niebieski, w rzeczywistości to piękna zieleń. 

Kciuk i palec serdeczny pomalowałam Sally Hansen Gem Crush. W przezroczystej bazie zatopiono ogrom grafitowego matowego shimmeru zatopiono drobniuteńki srebrny brokacik i większe srebrne, opalizujące elementy. Matowa baza pozwala srebrnym akcentom bardziej wybrzmieć, przez co całość rzeczywiście wygląda jak drogocenny kamień i pięknie mieni się w słońcu. Dla lepszego efektu użyłam ciemnofioletowego (prawie czarnego) lakieru jako podkład - dzięki czemu łatwiej było uzyskać efekt ze zdjęcia. Na paznokciach dwie warstwy Gem Crush - zdecydowanie wystarczyłaby jedna :)

Do wzorków użyłam lakieru Sally Hansen Xtreme Wear Celeb City, a wykonałam je techniką opisaną TU







Pogodnych Świąt :)

M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz