wtorek, 4 listopada 2014

Autumn by OPI


Na początku jesieni na pintereście znalazłam piękne mani, które musiała odtworzyć LINK
Przeszukując zasoby w poszukiwaniu właściwych kolorów, postanowiłam użyć lakierów jednej marki - padło na ulubione OPI. I tak (od kciuka):
  • OPI Uh-oh Roll Down the Window
  • OPI A-Piers to Be Tan (w pojedynkę mocno dyskusyjny odcień brązu, w zestawieniu z innymi odcieniami dał bardzo przyjemny efekt)
  • OPI Lost On Lombard (moje idealne bordo)
  • OPI Nein Nein Nein! OK Fine
  • OPI Steady as She Rose (jasny fioletowy róż)


 

Ćwieki to element Rockowej kolekcji WIBO (na paznokciach utrzymały się w porywach do dwóch dni pomimo pokrycia warstwą top coatu).



Top Coat Collistar - duże rozczarowanie, top coat w ogóle nie pracuje z płytką paznokcia - już drugiego dnia na lakierze pojawiło się mnóstwo pęknięć (widoczne na niektórych zdjęciach).










xoxo
M

2 komentarze:

  1. Bardzo ładnie wygląda. Na niektórych zdjęciach kolory lakierów wyglądają jak żelki, ale te takie jadalne. ;)

    OdpowiedzUsuń